środa, 24 października 2012

Nowości do Warriors of Chaos

Koniec miesiąca to tradycyjny okres przecieków z leżącego już w magazynach, choć wciąż supertajnego nowego White Dwarfa. Tym razem doczekaliśmy się wreszcie aktualizacji dla wojowników chaosu z WFB. Wbrew wcześniejszym plotkom, na nowego army booka jeszcze poczekamy, ale przynajmniej kilka nowych modeli wpadło.

Dwa oddziały kawalerii na potworach to coś, czego się wszyscy spodziewali - jak dotąd wszystkie armie po kolei dostają coś podobnego. Nic dziwnego - to drogie modele...


Kawaleria Khorne'a na juggerach była oczywistością - nakład pracy dla designerów prawie żaden, wystarczy wziąć rycerza i wsadzić go na juggery zrobione już dla armii demonów. Więc i model oczywiście niczym nie zaskakuje, nawet nie ma za bardzo co na zdjęciach oglądać.

GW również nie zaskakuje, wlepiając im promocyjny koszt 60 pkt, co w przeliczeniu na możliwości odsyła tradycyjnych konnych rycerzy do lamusa. Znów, nic nowego pod słońcem - tamte modele już wszyscy kupili, po stówce od pięciu sztuk, a nie po 150 zł za trzech. Czas na zmiany...


Na Warshrine za to wszyscy czekali, bo bez tego modelu trudno się obejść na stole. Koncepcja wydaje się fajna, wykonanie trochę gorzej. Ale możliwe, że to wina cukierkowego malowania, po domrocznieniu całości i odsmerfowieniu podwozia powinno być znacznie lepiej.



Nurglowy Festus natomiast już zdecydowanie bardziej kojarzy się z orkami, niż z Nurglem. Porażka. Zwłaszcza w porównaniu ze świetnym poprzednim lordem Nurgla, który wyglądał jednocześnie na obrzydliwca i rzeźnika. Festus jest wyłącznie paskudny i trochę zabawny przy okazji. Scylla również nie wygląda na pomiot chaosu, tylko jak wyrób trollopodobny. Spośród bohaterów Valkia robi najlepsze wrażenie. Możliwe, że to znów wina idiotycznego malowania.




Chyba kawaleria Slaanesha to najciekawszy z nowych wynalazków. Mają fajne greckie hełmy, będzie sporo nowych bitsów do użycia.

Zasady, oczywiście, odpowiednio atrakcyjne - za głupie 20 punktów szybka kawaleria z niezłą siłą uderzeniową i ASFem. Juggery zjadają rycerzy na śniadanie, ci panowie mają szansę usunąć ze stołu konnych maruderów.

Zdjęcia oryginalnie zamieścił Kurl Veranek na forum Warseer.com

niedziela, 14 października 2012